W drugiej kolejce rundy wiosennej futboliści Ludowego Klubu Sportowego z Biskupic zwyciężyli na własnym boisku rywali z B klasy – Krzczonovię Krzczonów. W ten sposób zrehabilitowali się za przykrą „wpadkę” z inauguracji rundy rewanżowej kiedy to przegrali z Perłą Progres Mełgiew aż 2:7. Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze. Wynik otworzył Dawid Zarzeczny, który wykorzystał składną akcję swoich kolegów i pokonał bramkarza gości. Po utracie gola przyjezdni „obudzili się” i przez dłuższy okres czasu zepchnęli nasz zespół do defensywy. Po jednej z prób kontrataku Tomasz Wyka wykorzystał podanie Adama Siudziaka i strzelił ładnie zza poza pola karnego idealnie w róg bramki. Była to bramka w stylu „stadiony świata”.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli zawodnicy Krzczonovii. Atakowali dużą liczbą zawodników co jednocześnie znacznie rozluźniło ich szyki obronne. Kolejny kontratak gospodarzy przyniósł bramkę Daniela Kociuby, który wykorzystał dośrodkowanie innego rezerwowego czyli Mateusza Czarnoty. Ostatnią bramkę w meczu, również z podania Czarnoty, zdobył Wyka ustalając wynik spotkania na 4:0!
Pod koniec pierwszej części spotkania boisko na noszach opuścił Dawid Zarzeczny. Po jednym z pojedynków główkowych rozciął łuk brwiowy. Został przewieziony do szpitala gdzie dokonano szczegółowych badań i założono szwy. Koledzy z drużyny dziękują Dawidowi za poświęcenie i życzą szybkiego powrotu do zdrowia!!!