GLKS Głusk
GLKS Głusk Gospodarze
1 : 2
1 2P 2
0 1P 0
Sygnał Lublin
Sygnał Lublin Goście

Bramki

GLKS Głusk
GLKS Głusk
Nieznany zawodnik
90'
Widzów:
Sygnał Lublin
Sygnał Lublin

Kary

GLKS Głusk
GLKS Głusk
Sygnał Lublin
Sygnał Lublin

Skład wyjściowy

GLKS Głusk
GLKS Głusk
Brak danych
Sygnał Lublin
Sygnał Lublin


Skład rezerwowy

GLKS Głusk
GLKS Głusk
Brak dodanych rezerwowych
Sygnał Lublin
Sygnał Lublin

Sztab szkoleniowy

GLKS Głusk
GLKS Głusk
Brak zawodników
Sygnał Lublin
Sygnał Lublin
Imię i nazwisko
Marek Dec Trener

Relacja z meczu

Autor:

kari

Utworzono:

16.05.2016

Trzy punkty wyrywane na wyjeździe! Lider zostaje na Zemborzyckiej.

GLKS Głusk 1-2 Sygnał Lublin
Gole:
Damian Karaś, Jakub Łuczyński

Skład:
Michał Komor (BR),
Maciej Janowski, Wojciech Paszczuk, Adrian Augustyniak,
Damian Karaś, Piotr Banach, Kacper Dec, Jakub Łuczyński,
Przemysław Wójciuk, Damian Persona, Adrian Ogorzałek;

Ławka: Grzegorz Gieroba, Rafał Lisiecki, Grzegorz Caban, Adam Osiński

Trener - Marek Dec

W sobotnie popołudnie zawodnicy Sygnału zebrali się by po raz kolejny w tym sezonie walczyć o ligowe punkty. Naszym rywalem miał być dobrze spisujący się w rundzie rewanżowej GLKS Głusk.
Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 17 w Jabłonnej. Pierwsze minuty nie zapowiadały tak zaciętego pojedynku, jakim później okazał się ten mecz. Od początku stwarzaliśmy więcej sytuacji i do pewnego momentu rywal dzielnie się bronił. Wynik otworzył Damian Karaś, który świetnym strzałem zza pola karnego nie dał szans bramkarzowi rywali. 1-0 dla Sygnału!
Kolejne ataki nie przyniosły pożądanych efektów. Bardzo blisko szczęścia był Przemek Wójciuk, ale jego fantastyczny strzał z woleja nie znalazł drogi do bramki.
Jak mawia star piłkarskie przysłowie: "Niewykorzystane sytuacje się mszczą". Zemściły się i na nas. Gospodarze szukali swoich szans w kontratakach i stałych fragmentach. Tuż przed przerwą udało im się doprowadzić do remisu. Po prostopadłym podaniu, sam na sam z Michałem Komorem wyszedł napastnik gospodarzy. Mimo starań naszego golkipera piłka ugrzęzła w siatce. 1-1.
Na drugą połowę wyszliśmy zmotywowani i zdeterminowani. Znając swoje atuty chcieliśmy wywieźć 3 punkty z trudnego terenu. Nie potrafiliśmy jednak stworzyć sobie tak dobrych sytuacji w pierwszej połowie. Hasłem przewodnim drugiej odsłony meczu była walka. Sporo fauli, kilka kartek, jeszcze więcej zszarganych nerwów, a mecz wciąż był nierozstrzygnięty. Wreszcie, w samej końcówce spotkania, udało nam się przeprowadzić "złotą akcję", która dał nam upragnione zwycięstwo. Po faulu rywali w bocznym sektorze boiska, piłkę do rzutu wolnego ustawił Damian Karaś. Zagraną przez niego futbolówkę "wypluł" bramkarz gospodarzy, a ta spadła na nogę bezlitosnemu Kubie Łuczyńskiemu, który umieścił ją tam, gdzie było jej miejsce, czyli w siatce. 2-1 dla Sygnału! Brawo Łuczak!
Mimo ogromnych chęci, drużyna z Głuska już nam zwycięstwa nie odebrała.

Po tym meczu wciąż pozostajemy liderem lubelskiej klasy A. W nadchodzącą sobotę czeka nas kolejne spotkanie. Na własnym boisku podejmiemy walczący o awans zespół KS Ciecierzyn.

źródło: https://www.facebook.com/mkssygnal/?fref=ts

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości